Izabela Michta

Jak wiecie, 13 maja byłam gościem Festiwalu Literackiego w Pałacu Kultury Zagłębia w Dąbrowie Górniczej. Myślę, że to mogłaby być bardzo ciekawa i wartościowa impreza kulturalna. Mogłaby, gdyby... ktoś był nią zainteresowany. Nie wiem, czy to specyfika regionu, czyli nagromadzenie miast, i, co za tym idzie, różnych wydarzeń w tym samym czasie, czy może reakcja paniczna wśród większości osób na dźwięk słowa "literatura" spowodowały, że mimo dobrej organizacji i reklamy Festiwal przeszedł prawie całkowicie niezauważony. Miałam szczęście, że na moje warsztaty przyszła czwórka dzieciaków, co z moją dwójką zagęszczającą tłum i opiekunami dało niezły wynik, zważając na to, że na spotkania niektórych autorów nie przyszedł nikt... Jednak nawet gdyby przyszła do mnie tylko jedna osoba, prowadziłabym zajęcia z takim samym zapałem i radością. Po prostu to lubię! Trafiły mi się same dziewczynki, dwie mocno wygadane i rezolutne, więc bez trudu poradziliśmy sobie z homonimami. Zabaw

Kiedy ostatnio zrobiliście coś dobrego? A może macie ochotę pomóc, tylko nie wiecie, gdzie i jak? To słuchajcie! Jakiś czas temu trafiłam na informację o zamyśle wydania książki charytatywnej dla dzieci. Wysłałam swoje propozycje wydawnicze i czekałam. Gdy dowiedziałam się, że mój wiersz został wybrany z ponad 300 zgłoszonych prac, oszalałam ze szczęścia. Dzięki temu mogę wraz z 30 innymi autorami, 23 ilustratorami, 8 redaktorami i mnóstwem innych osób współtworzyć ten wspaniały projekt.  O co w nim chodzi? Celem jest wydanie pięknej, wartościowej książki, która zostanie przekazana do szpitali, hospicjów i domów dziecka. Im więcej pieniędzy uda się zebrać, tym większy będzie jej nakład oraz możliwość sprzedaży- a cała zebrana kwota zostanie przekazana na portal Siepomaga  (przy okazji link odsyła do zakładki "klikaczy"- zachęcam Was do poświęcenia dziennie minuty i kliknięcia w podane strony). Żadna osoba zaangażowana w projekt nie pobiera wynagrodzenia, a akcja z

Dziś dzielę się z Wami swoim szczęściem, ponieważ godzinę temu kurier dostarczył mi paczkę, na którą z niecierpliwością czekałam od połowy kwietnia. Przyszły do nas bobry, myszki i kotki. Są to dwie książki sztywnostronicowe dla najmłodszych z wierszykami mojego autorstwa. Każda z nich ilustrowana jest w innym stylu. Mnie bardziej podobają się rysunki w "Bobrze budowniczym", ale obie  pozycje Wam polecam, bo są tak samo moje ;)  Książeczki mają cenę okładkową 3,90 zł. Będzie je można kupić 13 maja na moich warsztatach  w cenie 3 zł.  Jeden egzemplarz "Bobra budowniczego" gości w naszym domu już od ponad tygodnia i był testowany na Wojtusiu. Czytałam mu go ja, czytała moja mama. A moje dziecko... Chciało jeszcze raz! To dla mnie najpiękniejsza i najbardziej wzruszająca rekomendacja. Przedstawiam kilka zdjęć środka. Jeśli zdecydujecie się na zakup, koniecznie dajcie znać, co sądzicie! Miłej lektury!