Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2016

Nasza biblioteczka

Obraz
Mimo swoich 15 miesięcy Wojtuś ma obecnie trzy największe pasje: są to samochody, piłki oraz książki. Przy swoim regale potrafi spędzić mnóstwo czasu wybierając je, przeglądając, kartkując i podając mnie lub mężowi do czytania. Nie ma dla nas nic wspanialszego niż sadowiący się na naszych kolanach maluszek z książeczką proszący o czytanie. Jesteśmy dumni i szczęśliwi, że nasz synek tak bardzo lubi książki, i mamy nadzieję, że ta miłość będzie trwała już zawsze. Dzięki czytaniu Wojtuś bardzo poszerza słownictwo, rozumie coraz więcej, pokazuje na obrazkach to, o co go prosimy, potrafi naśladować odgłosy zwierząt i umie nazwać już prawie wszystkie literki (ale o tym, jak do tego doszło, opowiem w późniejszych wpisach). Dziś pokażę Wam kilka książeczek. Postaram się to zrobić mniej więcej w takiej kolejności, w jakiej moje dziecko zakochiwało się w danych tytułach. Czasem na polubienie niektórych książek Wojtuś potrzebował trochę czasu, a później przepadał w ich lekturze na zabój.